6 sierpnia 2018

Hochsztaplerka, wróżbiarstwo, a może brak wiedzy


Pozytywne szkolenie psów straciło chyba swój sens, wytykana parówka, pasztet przechodzi powoli do lamusa. Teraz nastaje era komunikacji, samodoskonalenia i dla wielu niby nie ma w tym nic zadziwiającego, gdyby nie kompetencje osób mówiących te frazesy.
Spytacie dlaczego frazesy?
Odpowiedź jest prosta, jeśli nie ma ona przełożenia na praktykę, to staje się tylko pustym reklamowym frazesem.
Obserwując wyścig o klienta zauważyłam dwie tendencje, jedna to ozdabianie starych kursów nowymi, modnymi słowami, druga to wyrastający, jak grzyby po deszczu specjaliści od komunikacji. Problem polega tylko na tym, że nie wystarczy uczestniczyć w seminariach, warsztatach z komunikacji, by pracować tą metodą. By pozwolić sobie na taką pracę trzeba mieć ogromną wiedzę z zakresu etogramów zachowań, ale przede wszystkim trzeba posiadać umiejetność odczytywania stanów emocjonalnych psa. To właśnie ta zdolność pozwala na odpowiedni dobór bodźców, pokierowanie tak interakcją z psem, by nie dokładać mu kolejnego stresu.
Dlaczego właściwie piszę ten tekst?
Praca z psami stosującymi komunikację agresywną, to ogromna odpowiedzialność. To praca z żywym stworzeniem, czującym strach, niepokój. Dokładanie mu kolejnych sytuacji, wynikajacych z braku kompetencji szkoleniowca jest według mnie nieetyczne. Tu nie ma miejsca na eksperymenty, niedouczenie. Nieetyczne jest też branie za to pieniędzy i pokrywanie całego zdarzenia hasłem "proszę unikać psów".
Możemy zadać sobie pytanie czy zachowania agresywne psa, to jedynie wyuczone strategie? Co jest zatem strategią a co brakiem umiejętności? A może zawodzi komunikacja człowieka, na którą odpowiada pies?
Wkładanie psa w wyuczone przez człowieka schematy jego postrzegania jest skrajnie niebezpieczne, bo zamyka drogę do jego poznania.
Każda sekunda spaceru jest rozmową z psem, zmiennością emocji, które wywołują odpowiednie reakcje. Ich nieumiejętne nazywanie wyrządza więcej szkody niż pożytku. Nie zapominajmy też o opiekunie psa, który odczuwa po kolejnej takiej "profesjonalnej konsultacji" jeszcze większą frustrację.
Emocje, osobowość, komunikacja to modne słowa klucze, ale czy każdy potrafi tymi kluczami otworzyć nową drogę do poznania psa? Według mnie nie...