Było fantastycznie, dopisała nam pogoda i dobre humory:) Z Myślenic, ulicą zacisze ruszyliśmy czerwonym szlakiem na Uklejnę. Droga bardzo przyjemna, wijąca się lekko pod górkę. Myślę, że trasa do przejścia dla mniej zaprawionych w bojach. Przez cały czas towarzyszył nam śmiech, a nasze psiaki wydawały się najszczęśliwsze na świecie. Wzdłuż kamienistej drogi płynie niewielki potoczek, także czworonogi mają się gdzie schłodzić. I choć nie dotarliśmy do na sam szczyt wyprawa była kapitalna. 24 marca, po szkoleniu podstawowym, organizujemy następną, mam nadzieję, że pogoda dopisze :) Wszystkich serdecznie zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz