 |
fot. Dani |
W listopadzie zeszłego roku zorganizowaliśmy w Canid I zbiórkę rzeczy dla krakowskiego schroniska: koce, kołdry, sucha karma, różnego rodzaju zabawki. W zeszłym tygodniu zawiozłam już drugą partię. Nie mogę wyjść z podziwu, jak wspaniałe macie serca. Dzisiaj w szkole mam już kolejne kocyki, zabawki, jedzenie i pewnie pod koniec lutego znowu pojedziemy do schroniska. Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za tak gorące wsparcie. Nie ukrywam czekam na więcej :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz